LEGNICA. Miedź Legnica zremisowała przed własną publicznością ze Stomilem Olsztyn 2:2 (2:0). Do przerwy legniczanie prowadzili 2:0 po dobrej grze. Po zmianie stron Miedź zagrała jednak katastrofalnie słabo i nie dość, że na początku drugiej odsłony straciła dwa gole, to przez ponad 30 minut grała w przewadze jednego zawodnika. - To pełna bryndza w drugiej połowie - mówił zdenerwowany Ryszard Tarasiewicz.

LEGNICA-LEGNICKIE POLE. Sergij Krovladis z Ukrainy wygrał Bieg "Bitwy pod Legnicą 1241 - Półmaraton". Na metę (21,0975 km) przybiegł w czasie 1:15:26. Drugi był Maciej Dawidziuk z OLAWS Złotoryja. Wśród kobiet najlepsza była Anna Ficner z OLAWS Złotoryja z czasem 1:25:06.

LEGNICKIE POLE. Złotoryjanie zdominowali II półmaraton "Bitwa pod Legnica". W czołowej "20" uplasowało się aż siedmiu biegaczy złotoryjskich. Maciej Dawidziuk był 2, Marcin Pawłowski-5, Adam Skórka-7, Michał Jokiel- 9, Robert Kuriata - 11, Mariusz Polański - 15 i Anna Ficner- 19 w klasyfikacji OPEN i rzecz jasna nr 1 w kategorii kobiet. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości jaka dyscyplina sportu promuje Złotoryję najlepiej? A przecież nie tylko ta wspaniała siódemka biegała. Wielki szacunek i dla Mariana Kreta, dla Marcina Wilka i wielu, wielu innych biegaczek i biegaczy.

LEGNICA/LEGNICKIE POLE. Najbardziej malowniczy odcinek półmaratonu "Bitwa pod Legnicą" to trasa od Grzybian wzdłuż Jeziora Koskowickiego. Przecięcie trasy Koskowice-Taczalin ze skrętem na Taczalin. Po długim podbiegnięciu pod Zimnice, dla biegaczy od Grzybian zaczynał się odcinek lekkiego "odpoczynku". Półmetek dla wielu to okazja to ataku - dla wielu szansa na przetrwanie... Ale humory dopisywały wszystkim. Tomir Różański biegnąc spokojnie znalazł czas na chwile wytchnienia i przywitanie się z wolontariuszami oraz strażakami zabezpieczającymi trasę biegu. Kiedy jeden z biegaczy wyrzucił plastikową butelkę na drogę, policjant zabezpieczający przejazd głośno "pouczał" aby nie zaśmiecał, bo wystawi mu mandat...

LEGNICA. O ile pierwszy bieg "Bitwy pod Legnicą" zdominowali biegacze z Kenii czasowo zamieszkujący w Oleśnicy, to w 2017 roku czarnoskórzy biegacze na "polsko-mongolskiej" trasie się nie pojawili. Ale - ku zaskoczeniu - wcale nie było ani nudno ani wolno. Na 6 kilometrze zlokalizowanym przy zakręcie z legnickich Piekar w kierunku Ziemnic czołówka biegu dyktowała wysokie tempo biegu.

KUNICE. W sali GOKiS-u w Kunicach odbyły się mistrzostwa gminy amatorów w tenisie stołowym. W każdej kategorii wiekowej pojedynki były niesłychanie zacięte. W kategorii OPEN mistrzem Kunic została ADAM MIKULIC.

LEGNICA. Ponad 800 biegaczek i biegaczy pojawiło si na starcie II Biegu "Bitwy pod Legnicą" wiodącego z Legnicy do Legnickiego Pola. - Wystawiamy liczną reprezentację liczącą 34 osoby - mówił na starcie Tomasz PRONIN, dyrektor FAURECIA, firmy - sponsora biegu, a przede wszystkim dyrektor firmy jak mało która kojarzy się z podstrefą LSSE w Legnickim Polu. - Wprawdzie w naszej drużynie są tylko cztery panie, ale tutaj liczymy na sukcesy, bo jest z nami Magda Chruszcz z Wrocławia.

I dyrektor Faurecia nie mylił się, bo pani Magda od startu plasowała się w czołówce dobiegając do mety na 107 miejscu w klasyfikacji OPEN.

JAŚKOWICE. Starcie Dawida z Goliatem i tylko niepoprawni optymiści mogli liczyć iż Albatros będzie w stanie zatrzymać rozpędzone piłkarskie Pendolino czyli jedenastkę Sparty Rudna. Skończyło się na 0:7 ale wstydu dla ambitnych jaśkowiczan nie było.Zwłaszcza iż goście za sprawą Łukasza Wingerta nie wykorzystali karnego...

POLKOWICE. Znów były emocje, zwroty akcji, walka o każdy skrawek parkietu i wspaniały doping. Kibice o słabszych nerwach otarli się o zawał, a zwycięstwo nasze dziewczyny wydarły wrocławiankom w ostatniej kwarcie, dzięki niesamowitej grze swojej kapitan, Valeriyi Musiny. CCC wygrało ze Ślęzą 65:60 i w półfinałowej serii prowadzi 2:1. Mecz numer cztery jutro o 19. - To były bardzo trudny mecz. Byliśmy wyłączeni przez trzy kwarty, mieliśmy ogromne problemy z defensywą. Zdecydowały o tym dwie kluczowe rzeczy – publiczność, która była niesamowita, oraz nasza gra w ostatniej kwarcie. Lera dała nam energię. Rzuciła 9 punktów z rzędu i dziewczyny uwierzyły, że mogą odwrócić losy meczu. To był kluczowy moment. Pamiętajmy jednak, że jutro będzie inny mecz - powiedział szkoleniowiec CCC Maros KOVACIK.

REGION. Rezerwy Zagłębia wygrywają w Wąsoszu z Orlą. Warta rozhartowała Stal w Chocianowie. Rezerwy Chrobrego przywożą komplet punktów z Wykrot. Piłkarze Rodła powstrzymali Górników ze Złotoryi. Prochowiczanka i Księginice nadal w grze. Zawisza i Gwardia w jednym rytmie. Legnickie Pole za mocne dla Górników. Remis „na dolnym szczycie” Zjednoczonych z Radziechowianką.

LEGNICA. Siatkarze Ikara Legnica w ostatniej kolejce sezonu III ligi pokonali u siebie TS Volley Joyline Jelcz-Laskowice 3:2 (21:25, 25:20, 25:23, 24:26, 15:13). Tym samym legniczanie zakończyli rozgrywki na 5. pozycji.

LEGNICA. Na bocznym boisku Miedzi swój kolejny mecz o mistrzostwo IV ligi musieli rozegrać piłkarze Orkana Szczedrzykowice.Byli zdecydowanym faworytem w meczu z Lotnikiem Jeżów Sudecki i pewnie wygrali 4:1( 1:1). Czyli tak samo jak w jesiennym meczu tychże zespołów. Chociaż emocji nie brakowało, bo w 17 minucie to goście objęli prowadzenie...

LEGNICA. Zajęcia z cyklu "Biegam Bo Lubię" w Legnicy odbywają się w każdą sobotę i przygotowują uczestników do osiągania jak najlepszych czasów. W  sobotę biegacze także nie odpoczywali...

JAWOR. Gol Seweryna SUCHECKIEGO w końcówce meczu dał zwycięstwo Kuźni Jawor nad Konfeksem Legnica. W zespole Kuźnia combeack zanotował Marcin FOLC , który zaliczył klasyczna asystę.  Dla legniczan to trzeci nie wygrany mecz pod rząd. - Zadyszka? Żadna zadyszka mówił po meczu Andrzej Kisiel trener Konfeksu. - Byliśmy przez 70 minut zespołem lepszym, dyktującym warunki gry i na dobrą sprawę losy meczu powinniśmy na swoją korzyść rozstrzygnąć w pierwszej połowie. Piłkarsko dobry mecz szczególnie w drugiej części.

LUBIN. Mocno zaiskrzyło podczas meczu pomiędzy Górnikiem Lubin a KS Legnickie Pole. Nic nie zapowiadało bardzo nerwowej końcówki tego meczu. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, chociaż Górnik przegrywał 0:2. W drugiej połowie, zawodnicy z Lubina ruszyli do odrabiania strat i szybko zdobyli kontaktowego gola. Kilka minut później padła druga bramka dla lubinian, ale sędzia jej nie uznał uważając, że strzał padł ze spalonego. I się zaczęło...

LEGNICA. 16 drużyn z całego Dolnego Śląska stanęło do rywalizacji w turnieju siatkówki zorganizowanym przez legnicki OSiR. Do Legnicy zjechały drużyny z Lubina, Chojnowa, Złotoryi, Olszyny, odległej Leśnej, Rosochatej, Zamienic, Spalonej, Kunic, Wojciechowa, Pątnowa, Szczytnik i rzecz jasna samej Legnicy. Najwięcej, bo 7 zespołów, rywalizowało w turnieju drużyn ponadgimnazjalnych, 6 było ekip gimnazjalnych i tylko 3 w kategorii Open. - Wielkanocne siatkarskie granie ma w naszym mieście bogatą tradycję, ale do tej pory była to siatkówka z babą wielkanocna - mówił Andrzej GĄSKA, dyrektor OSiR-u. - Teraz jest to siatkówka z pisanką, bo wielkanocna pisanka wykonana przez siatkarzy była wpisowym do turnieju.

LEGNICA. W niedzielę piłkarze Miedzi w meczu o mistrzostwo 1 ligi podejmują Stomil Olsztyn. Olsztynianie najwyraźniej są na fali, a 6 nie przegranych pod rząd meczów musi robić wrażenie. Legniczanie "na kacu" po przegranych derbach z Chrobrym nie mają innego wyjścia jak przerwać serię Stomilu. Ale żeby to zrobić muszą zagrać inaczej niż w środę. W derbach ustępowali głogowianom nie tyle w kunszcie piłkarskim, ile przede wszystkim w cechach motorycznych i to musi niepokoić. No i czas najwyższy na przebudzenie Forsella, który był do niedawna gwarantem wygrywania Miedzi.

Ryszard Tarasiewicz prosi by kibice w Legnicy nie tracili wiary w swój zespół...

CHOJNÓW. Kierownictwo tutejszego Basenu Miejskiego( przy Szkole Podstawowej nr 4) informuje, że w najbliższych dniach tymczasowe zajdą zmiany w godzinach pracy Basenu Miejskiego w Chojnowie.  Skrócone godziny otwarcia pływalni będą 7 i 10 kwietnia oraz podczas świąt wielkanocnych.

LUBIN. Uff co to był za mecz. Mecz sędziowskich pomyłek, mecz szybkich akcji, pięknych goli i koszmarnych błędów obrońców i bramkarza. Mecz rozpoczął się po myśli lubinian. Milczał gwizdek arbitra kiedy Woźniak plasowanym strzałem pokonał Kelemena. Takie futbolowe jaja bo przecież Wielkanoc za pasem i arbiter postanowił gwizdkiem jaja malować. Potem goście jak przystało na lidera straty odrobiło. Po przerwie zryw Zagłębia i Miedziowi wyszli na prowadzenie. A skończyło się tak jak ostatnio czyli punkty zgarnęli rywale... Jagiellonia umocniła się na fotelu lidera a Miedziowi zostali w miejscu gdzie byli ale dorobek 38 punktów absolutnie nie gwarantuje zostania w finałowym rozdaniu ośmiu najlepszych ekip ekstraklasy...

LUBIN. W pierwszym meczu rywalizacji o 5. miejsce na zakończenie rozgrywek PlusLigi, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wygrali z Cuprum Lubin 3:1. Najlepszym zawodnikiem meczu został Paweł Woicki. - Inaczej chcieliśmy to zakończyć, ale po drugim secie zeszło z nas powietrze. Gdybyśmy wygrali drugiego seta to sądzę, że mecz ułożyłby się po naszej myśli. - powiedział Łukasz KACZMAREK. - Raz było lepiej raz gorzej, ale w moim odczuciu nie był to zły sezon dla nas. Po cichu chcieliśmy wejść do strefy medalowej. Zostaje nam walka o piąte miejsce i na pewno w Olsztynie postaramy się odrobić straty. Wygrać złotego seta i przywieźć do Lubina piąte miejsce.