POLKOWICE. Jakub KOPANIECKI bramkarz Górnika Polkowice co prawda pojawił się na trybunie stadionu ale wyłacznie w roli kibica , oglądając pojedynek beniaminka 1 ligi z Podbeskidziem w towarzystwie m.in. Krzysztofa Drzazgi . I pewnie jeszcze długo nie zajmie miejsca między słupkami polkowickiej bamki bo póki co ważniejsze od rywalizacji z Jakubem Szymańskim czy Marcinem Furtakiem jest walka z nowotworem mózgu. Wszyscy wierzą iż popularny "Kopa" wygra ten pojedynek i to bez... dogrywki. Przed nim ciężka walka i kosztowny proces leczenia z chemioterapią i radioterapią włącznie. Czeka go także operacja w jednej z zagranicznych klinik... W tej walce "Kopa" nie jest sam!
Górnik Polkowice wyszedł do kibicowskiej społeczności z pomysłową akcją wsparcia wychowanka klubu.