MĘCINKA. To z pewnością był najbardziej dramatyczny mecz lidera legnickiej klasy okręgowej Prochowiczanki w drodze do 4 ligi. Podopieczni Jarosława Pedryca pokonali KS Męcinka na ich boisku 3:2 (2:0), ale dramatycznych zwrotów akcji w tym meczu nie brakowało. I nie brakowało kontuzji w ekipie lidera włącznie z zabraniem Piotra Ignatowicza przez karetkę pogotowia ratunkowego do szpitala. Przy stanie 2:3 gospodarze mieli rzut karny (drugi w meczu), ale intencje strzelającego znakomicie wyczuł bramkarz Prochowiczanki Tomasz WASILEWSKI z pewnością ratując wygraną lidera! W sumie w meczu podyktowano aż 4 rzuty karne, w tym trzy dla gospodarzy! Napastnik Męcinki Piotr Zieliński wykorzystał dwa karne i nie strzelił ostatniego na wagę remisu!
Miejscowych piłkarzy gorąco dopingował wójt gminy Mirosław Brzozowski.