LEGNICA. Czwarty mecz Miedzi u siebie i czwarty remis. Klub chwali się, że twierdza Legnica nadal pozostaje niezdobyta, lecz trudno tu o powód do dumy, skoro w sześciu meczach Miedzianka zdobyła na Orła Białego zaledwie 10 punktów. Takie myślenie to mydlenie sobie oczu, bo na siódmym miejscu jesteśmy tylko wirtualnie. Ten mecz pokazał jednak jeszcze jedną ważną rzecz: bez Joana Romana ciężko myśleć o jakichkolwiek sensownych wynikach.
Hiszpan zmagał się problemami z mięśniem czworogłowym uda, których nabawił się w spotkaniu z Koroną Kielce. Z Radomiakiem Miedź bez Romana wyglądała dobrze, lecz w spotkaniach z Chrobrym Głogów i GKS Jastrzębiem (szczególnie w tym drugim) było już nerwowo, ospale i topornie.
GŁOGÓW. W meczu o mistrzostwo 1 ligi Chrobry Głogów przegrał z GKS Tychy 0:4. - Bardzo trudno po takim meczu znaleźć słowa. Weszliśmy bardzo dobrze w ten mecz. Uważam, że dobrze gramy, wchodzimy w te mecze i realizujemy swoje założenia. Dwie bramki oddaliśmy łatwo, straciliśmy je w naiwny sposób i to wiele uwarunkowało. Po tym 2:0 atakowaliśmy, stwarzaliśmy okazje chociaż na bramkę kontaktową. W drugiej połowie wiedzieliśmy, że GKS będzie czekać na nasz błąd i nasze otwarcie przestrzeni. Wyczekał dobrze, bo w tej części prowadziliśmy grę. Po trzeciej i czwartej bramce się rozsypało. Przy 4:0 nie jest łatwo jakkolwiek utrzymać grę. To dla nas mocny cios. W poprzednich meczach prosiliśmy się o to, było w nich wiele znaków - w spotkaniu z Górnikiem czy Miedzią - że musimy wrócić na swój poziom i do tego, co pokazaliśmy wcześniej. To bolesna lekcja, ale to też dobre rzeczy. Momentami wydawało się, że jesteśmy mocni i gramy bardzo dobrze. Takie mecze budzą i takie momentami są dobre. Niestety, wynik jest wysoki. Zasługiwaliśmy chociaż na bramkę - skomentował mecz Ivan DJURDJEVIC, coach głogowskiej jedenastki.
LEGNICA. 1100 kibiców zjawiło się na meczu Miedzi z Puszczą. I był to ostatni mecz w najbliższym czasie z udziałem publiczności. Kibice przełknęli gorycz czwartego z rzędu remisu na swoim stadionie. Nie jest to z pewnością droga ku ekstraklasie. Miedź coraz bardziej staje się ligowym średniakiem...
LEGNICA. Czwarty remis z rzędu na własnym stadionie zanotowali piłkarze Miedzi Legnica. Teraz nie byli w stanie pokonać Puszczy Niepołomice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1 (0:0). Gola dla gospodarzy zdobył Goku Roman, natomiast dla gości trafił Michał Czarny.
JAWOR/ŚCINAWA. Zaplanowany na sobotę mecz IV ligi Kuźnia Jawor - Odra Ścinawa został przełożony. Powodem kwarantanna zawodników, sztabu szkoleniowego i prezesa ścinawskiego klubu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy pozytywny wynik wymazu dotyczył jednej osoby z Odry Ścinawa, ale to wystarczył aby PSSE w Lubinie na kwarantannę skierowała cały zespół ścinawskiego klubu...
CHOJNÓW. Kamil MROCZKOWSKI, chojnowianin, który przed pięcioma laty sięgnął po brązowy medalista Mistrzostw Europy Juniorów, mający na rozkładzie takie nazwiska jak Daniel Dubois czy Peter Kadiru za 5 tygodni zadebiutuje na zawodowym ringu. Chojnowianin, który podpisał zawodowy kontrakt z grupą Queensberry Poland wystąpi na Gali Boksu Zawodowego "Bitwa o Gniew". Mroczkowski w debiucie skrzyżuje rękawice z Mateuszem Rybarskim.
LEGNICA. Miedź Legnica rozegra jutro ostatnie z trzech kolejnych domowych spotkań na własnej murawie. Piłkarze Jarosława Skrobacza podejmą w ramach 9. kolejki Fortuna 1 Ligi Puszczę Niepołomice. Będzie to nie tylko koniec maratonu meczów domowych, ale być może koniec meczów z publicznością na dłuższy czas. Od soboty w całym kraju wydarzenia sportowe będą odbywały się bez udziału kibiców. Po raz kolejny więc wracamy do stanu rzeczy po wznowieniu rozgrywek w poprzednim sezonie. Na szczęście piłka dalej jest w grze, więc najwyższa już pora na przedstawienie sylwetki najbliższego rywala legniczan.
REGION. W związku z wprowadzeniem nowych obostrzeń informujemy, że wszystkie mecze muszą odbywać się bez udziału publiczności, niezależnie od tego czy dany powiat znajduje się w strefie żółtej czy czerwonej - informuje Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
LUBIN. Rozgrywki legnickiej okręgówki trwają w najlepsze - i niech tak zostanie chociaż covid-19 szaleje - a drużyny mające aspiracje do grania w 4 lidze nie zapadły w zimowy sen transferowy... Nowym golkiperem Górnika Lubin został 24-leni Kornel KOZIARZ, którego pilni obserwatorzy piłkarskich niższych ligi doskonale kojarzą z występów w 4-ligowym Orkanie Szczedrzykowice a wczesiej rezerw Zagłębia. Naszym zdaniem znakomity ruch transferowy, ale wszystko wskazuje iż Górnik szykuje prawdziwą bombę transferową...
CHOCIANÓW. W Chocianowie rusza od 23.11 Chocianowska Liga Futsalu-BUDIMEX S.A pod Patronatem Burmistrza Tomasza Kulczyńskiego. Akces zgłosiło już 8 zespołów ale organizatorzy mają jeszcze 4 wolne miejsca...Może się zgłosić dowolna drużyna z naszego regionu.
LUBIN. Covid-19 dziesiątkuje siatkarską PlusLigę. Cuprum Lubin dołączył do grona zespołów PlusLigi, w którego szeregach wykryto koronawirusa. Władze klubu poinformowały o otrzymaniu pozytywnego wyniku testu jednego z siatkarzy.
LUBIN. Trzeci mecz z rzędu zakończył się remisem i rzutami karnymi. Niestety po raz trzeci lepsi w nich okazali się nasi rywale. Dziś w ramach 5. serii PGNiG Superligi Mężczyzn zremisowaliśmy ze Stalą Mielec 30:30 (13:14). W karnych goście wygrali 4:3. - Dziękuję za walkę moim zawodnikom i gratuluje rywalom z Mielca wygranej. Początek meczu źle nam je ustawił, ale nie możemy mówić, że źle weszliśmy w mecz. Weszliśmy w mecz tak, jak byliśmy przygotowani i mieliśmy to w głowach. Biorę całą odpowiedzialność na siebie. Powinniśmy wyjść na parkiet i zacząć od wyniku 7:2 dla nas, a nie 2:7 dla Stali. Później walczyliśmy do końca, spotkanie zakończyło się loterią, jaką są rzuty karne i kolejny raz okazały się one dla nas loterią niekorzystną. Na omówienie tego meczu będzie jeszcze czas, przed nami kolejne mecze, w tym ten najbliższy w Płocku - powiedział Jarosław HIPNER, trener Miedziowych.
RASZÓWKA. LZS SKS Raszówka otrzymał od Gminy Lubin nowy profesjonalny łuk, z którego strzelać będzie Magdalena Sieradzka. To perspektywiczna, młoda zawodniczka klubu, która zdobyła już tytuł mistrzyni Dolnego Śląska, a w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży zajęła siódme miejsce. Fachowcy w tej dyscyplinie sportu wróża tej zawodniczce kolejne sukcesy...
LEGNICA. Doskonale w Mistrzostwach Makroregionalnych Młodzików spisał się młody zawodnik K.Sz. Miedź Legnica Gabriel Karaszewski. W rozegranych w Słubicach zawodach zdobył srebrny medal.
POLKOWICE. Ostatni etap Giro della Regione Friuli Venezia Giulia najlepszy z naszych zawodników – Szymon Tracz ukończył na 19. miejscu. Szymon wraz z Piotrem Pękalą przyjechał w pierwszej grupie za zwycięzcą etapu, Pawłem Bernasem. Dzięki dobrej jeździe Szymon awansował w klasyfikacji generalnej na szóste miejsce, a Piotrek na dziewiąte.
LUBIN. Coś nam i kibicom wydaje się, ze KGHM Polska Miedź wykładając miliony na siatkarskie Cuprum nie zrobił najlepszego biznesu...Cuprum wystartowało w PlusLidze najgorzej jak tylko mogło. Piąć pojedynków = pięć porażek i raptem jedynie cztery ugrane sety i jeden,jedyny punkcik na koncie... Efekt ? Ostatnie miejsce w tabeli bez perspektyw na poprawę sytuacji...Jak widać kasa od KGHM nie zawsze daje szczęście i wyniki...
LUBIN. Miłośnicy biegania w Lubinie wzięli udział w nocnym charytatywnym biegu na rzecz Ani Wałowskiej - Brusiło. 42- letnia lubinianka, chora na rzadką odmianę nowotworu gruczołowato - torbielowatego jest już na leczeniu w Austrii. Była to dla niej jedyna szansa, by nie stracić możliwości mówienia, oddychania i jedzenia w naturalny sposób. Terapia to koszt nawet do 80 tys. Euro. Każdy zebrany grosz jest więc ogromną pomocą dla kobiety i jej rodziny.
LEGNICA. Nie najgorzej ma się sprawa z piłkarskim narybkiem w Miedzi. Grająca w CLJ drużyna 15-latków Miedzi po dobrym meczu pokonała Chrobrego Głogów 2:0. Ten wynik umocnił legniczan na trzecim miejscu za Rakowem Czestochowa i Zagłębiem Lubin. Głogowianie wysoko zawiesili poprzeczkę i walczyli do upadłego. Mówiąc inaczej grają lepiej niż osiagają wyniki. A póki co w gr.C zajmują ostatnie miejsce w tabeli...
LEGNICA. Szczypiorniści Siódemki Miedź Legnica rozpoczęli sezon od trzech wygranych. Tym razem odnieśli pewne zwycięstwo na wyjeździe z Borem Oborniki Śląskie 36:21 (14:14).
POLKOWICE. Koszykarki CCC Polkowice piewsze dwa mecze miały przełożone i na parkiet wyszły dopiero w niedzielne popołudnie w Toruniu. Ale jak wyszły to szczena opada. Podopieczne Karola Kowalewskiego pokonały Energe Toruń 92:30 !. Wystarczy podać wynik 2 połowy wygranej przez polkowiczanki 49:12 aby wyobrazić sobie różnicę...pięciu klas ! Oby był to dobry prognostyk dla sportowej chluby Polkowic ! A sam wynik ostatniej kwarty to już zjawisko trudne do wytłumaczenia...
MIŁOGOSTOWICE. Niesamowita walka o awans toczy się w grupie III legnickiej B-klasy Lider Ikar Miłogostowice mimo prowadzenia po pierwszej połowie przegrał na swoim boisku z Krokusem Kwiatkowice 1:2. Ekipa trenera Cezarego MICHALSKIEGO w efekcie porażki spadła na najniższy stopień podium. Krokus został samodzielnym liderem a między nim a Ikarem usadowiła się Unia Rosochata. Wskazanie po tej kolejce faworyta do awansu byłoby porównywalne z szansą na trafienie "6" w lotka... Krokus, Unia, Ikar, Iskra II też istny rollercoaster potrwa z pewnością do końca rozgrywek.