JAWOR. - To oburzające co słyszymy ze strony polityków iż samorządowcy to sami złodzieje i krętacze - grzmiał Robert Raczyński, prezydent Lubina. - I nie zdziwmy się, że chcą nas wszystkich powsadzać do więzień. Tylko w jedności jest nasza siła na obronienie istoty samorządu. Nie oszukujmy się - to jest wojna nie tylko o samorząd, ale i o Polskę. My jako samorządowcy niebawem nie będziemy mogli wypłacić nauczycielom pensji, bo 15 posłów pod osłoną nocy opracuje ustawę, ich koledzy to uchwalą a my podejmując decyzje, okaże się, że łamiemy jakiś przepis prawny uchwalony w nocy. Musimy obronić samorząd i wbrew temu co część mediów pisze, ja z marszałkiem Przybylskim jesteśmy dogadani co do wspólnego frontu oporu. Nie mogą politycy decydować o moim życiu za 8 lat! Musimy powstrzymać to szaleństwo.
Te mocne słowa padły na Konwencie Legnicko-Głogowskiego Obszaru Strategicznej Interwencji. Po raz pierwszy gospodarze Konwentu był burmistrz Emilian BERA i miasto Jawor. I po raz pierwszy w komplecie pojawili się prezydenci największych miast regionu z Tadeuszem Krzakowskim (Legnica), Rafaelem Rokaszewiczem (Głogów), Robertem Raczyńskim (Lubin) na czele. Nie zabrakło włodarzy Chojnowa, Chocianowa, Prochowic, starostwa jaworskiego, Męcinki, Wądroża Wielkiego,wójta Legnickiego Pola, Kunic, Miłkowic, burmistrza Ścinawy i wielu innych. Powiat złotoryjski był skromnie reprezentowany przez wójt Marię Leśną. Gośćmi Konwentu byli Marszałkowie Województwa Dolnośląskiego: Cezary Przybylski i Iwona Krawczyk.