ŚCINAWA. Mimo lejącego deszczu i przenikliwego zimna ponad 200 biegaczek i biegaczy zdecydowało się pobiec na 10 kilometrów w 4 Łabędzim Biegu. Trasa tradycyjnie częściowo wiodła ulicami miasta, przez podmokłe łąki nad Odrą czy bieżnie stadionu miejskiego. Bezkonkurencyjnym okazał się Adam DRACZYŃSKI, który od razu po starcie ostro pobiegł. - Nie ma co prawda rekordu życiowego, ale wygrana cieszy. Zwłaszcza, że ten bieg traktowałem bardziej jako trening niż jako udział w zawodach - mówił na mecie Adam Draczyński. - Moje tegoroczne plany startowe są znacznie bardziej ambitne, a udział w Łabędzim Biegu to dla mnie ostry trening. Ostry, bo jednak obsada biegu była mocna i czułem za plecami oddech rywali.
Draczyński na pokonanie 10 km potrzebował 30 minut i 27 sekund.