LEGNICA. Jan Wojtas ze Strzelca Legnica i Anna Stanieczek z Orlika Goleszów byli najlepsi w III rundzie Pucharu Polski w łucznictwie polowym Field WA, który odbył się w Lasku Złotoryjskim w Legnicy.

LUBIN.   Miedziowi w 2. kolejce LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzyli się z Lechem Poznań. Zagłębie pokonało "Kolejorza" po bramkach Papadopulosa i Starzyńskiego. Dzięki 6. punktom Zagłębie przewodzi w rozgrywkach. Po sfinalizowaniu definitywnego transferu w zespole Piotra Stokowca pojawiuł się w drugiej połowie Filip Starzyński, który przywitał się w ekstraklasa w efektowny sposób czyli zdobywając kapitalna bramkę z rzutu wolnego. Bije tez licznik Martina Polaćka. Golkiper Miedziowych zaliczył piąty kolejny mecz bez straty gola. W Poznaniu wielkiej roboty Polacek nie miał, ale obrony po główce Trałki czy uderzeniu Makuszewskiego- mistrzostwo świata. Po tej wygranej Miedziowi mogą spokojnie przygotowywać się do czwartkowej potyczki w Lubinie z Duńczykami w Lidze Europy.

JAWOR. Zakończyły się Mistrzostwa Europy Naviga 2016 modeli pływających i wyścigowych w klasie FSR V / H / O  organizowane przez miasto Jawor, Światową Federację NAVIGA, Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Dolnośląski Związek Modelarzy. Mistrzostwa okazały się wielkim sukcesem organizacyjnym Jawora. Nic dziwnego, ze prezydent NAVIGA Dieter Matysik komplementując gospodarzy miasta zapowiedział, że za rok Jawor będzie organizatorem Mistrzostw Świata. 9-dniowe mistrzostwa były także sukcesem sportowym polskiej reprezentacji. Polska wzbogaciła się o sporo medali. 

LUBIN. Piłkarze Gromu Gromadzyń triumfowali w I edycji Pucharu Niższych Lig zorganizowanym na obiektach Regionalnego Centrum Sportu przed TV Regionalna i Górnik Lubin. W finale Grom po znakomitym spotkaniu pokonał Górnika Lubin 3:2 (2:1). Trzecie miejsce zajęli zawodnicy Dębu Siedliska pokonując w rzutach karnych Odrę Chobienia. Robert LAZAREK napastnik Dębu został królem strzelców turnieju zdobywając 15 goli.

ZŁOTORYJA. Po ubiegłotygodniowym laniu od Stali Chocianów, Górnik Złotoryja zagrał z innymi beniaminkiem IV ligi – GKS- em Warta Bolesławiecka. Tym razem podopieczni Mirosława Zielenia wyglądali o niebo lepiej, ale i skład złotoryjan był zdecydowanie mocniejszy. O ile w pierwszej połowie przeważali goście z Warty Bolesławieckiej, to już po zmianie stron, golkiper Górnika był niemal bezrobotny. Gracze ZKS-u mogą jednak pluć sobie w brodę, bo mogli, a nawet powinni pokonać wyżej notowanego przeciwnika, lecz kiepska skuteczność sprawiła, że skończyło się na remisie.

KŁĘBANOWICE. Nie ustają zabiegi mające na celu zbudowanie silnej drużyny w Kłębanowicach. Zarówno na murawie ,jak i na ławce trenerskiej. W tej ostatniej materii wszystko wskazuje iż do sztabu trenerskiego dołączy Janusz HRECZANY, który wiosną prowadził Mewę Kunice. Trenerski duet: Dominik Łysak - Janusz Hreczany to nie byłaby żadna niespodzianka, bo obaj kierują polskim oddziałem firmy Saller.

LEGNICA. W Pucharze Polski w łucznictwie polowym, który odbywa się w Lasku Złotoryjskim w Legnicy uczestniczy 86 zawodników z 12 klubów. Organizatorem jest klub Strzelec Legnica.

BEŁCHATÓW. Miedź Legnica po rzutach karnych wywalczyła awans do 1/16 finału Pucharu Polski. Na wyjeździe zremisowała w regulaminowym czasie gry z GKS-em Bełchatów 1:1. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Potrzebna była seria jedenastek. W niej lepsi byli podopieczni Ryszarda Tarasiewicza, którzy triumfowali 7:6.

POLKOWICE. Piłkarze KGHM ZANAM Polkowice pokonali w meczu sparingowym Polonię Środa Wielkopolska 3:1. Bramki dla zespołu zdobyli: Wojciech Konefał dwie oraz Kamil Hempel.  Był to ostatni sparing przed sobotnim meczem ligowym z GKS Jastrzębie.

LUBIN. 24 drużyny stanęły na tarcie I edycji PNL Cup w Lubinie. Turniej wymyślony przez dziennikarzy Telewizji Regionalnej: Adama Michalika i Radosława Salomona w zamyśle jest jednym z etapów przygotowań do nowego sezonu drużyn niższych lig. I to bez dzielenie na mocnych i słabych. Doskonale ujął to Krzysztof MOTYL prezes Tatry Krzeniów. - Ciekawy pomysł na czas przygotowań do nowego sezonu. Tatra jako zespół B-klasowy na co dzień ma małe szanse by zagrać sparingi z drużynami z wyższych lig, a w Lubinie mieliśmy okazję zagrać z zespołami legnickiej klasy okręgowej. Oczywiście dostaliśmy baty, ale jeżeli chcemy grać coraz lepiej, a myślimy o awansie do A-klasy, to wyższą jakość w swojej grze zyskamy grając z silnymi rywalami.

1 liga kończy wakacje a generalnym sprawdzianem przez zaczynającym się za tydzień sezonem jest I runda Pucharu Polski. Dla Miedzi Ryszarda Tarasiewicza to nie tylko okazja do "pomszczenia" rezerw klubowych, które przed tygodniem uległy drużynie z Bełchatowa 1:4, ale i... – Zagramy na dwa fronty. Priorytetem jest liga, ale do rozgrywek pucharowych podchodzimy bardzo poważnie – mówi trener Ryszard Tarasiewicz.

REGION. Do rozpoczęcia sezonu piłkarskiego w niższych ligach coraz bliżej, niemal wszystkie zespoły rozpoczęły już okresy przygotowawcze, a karuzela transferowa kręci się coraz szybciej. Gorące lato może wywrócić do góry nogami kadry niektórych zespołów, bo wiadomo, że poważnych osłabień dozna Konfeks Legnica, kluczowych zawodników stracić może Iskra Księginice, a B-klasowy Huragan Nowa Wieś Złotoryjska prawdopodobnie opuszczą podstawowi atakujący.

LUBIN.  Wczorajsze starcie Zagłębia z Partizanem Belgrad wywołało masę emocji. Na trybunach mieliśmy istne święto, a ta rywalizacja z pewnością przejdzie do historii, bo takiego dopingu Lubin chyba jeszcze nie widział. Poczynania Miedziowych obserwowała jednak cała piłkarska Polska, wychwalając podopiecznych Piotra Stokowca. Twitter aż huczał od kolejnych „ćwierknięć” dotyczących pucharowej potyczki.

POLKOWICE. Znamy już kadrę zespołu KGHM ZANAM Polkowice na sezon 2016/2017. Drużyna trenera Jarosława Pedryca liczyć będzie 25 graczy. W przerwie miedzy sezonami w drużynie zielono-czarnych nie zaszły wielkie zmiany. Swój pierwszy mecz o mistrzostwo III grupy 3 ligi KS Polkowice rozegra 30 lipca w sobotę o godzinie 18. Rywalem ekipy Jarosława Pedryca będzie GKS Jastrzębie.

LUBIN. Ponad 11 tysięcy widzów obejrzało rewanżowy mecz II rundy Ligi Europy w Lubinie. I fetowało awans Miedziowych do kolejnej fazy rozgrywek. Nikt nie ma przeciwko temu by "pucharowa przygoda" Zagłębia trwała przynajmniej do fazy grupowej LE a może i dalej... Mowa nie tylko o tym co podopieczni Piotra Stokowca zaprezentowali na murawie. Także o tym co działo się na trybunach. Działo? Niby nic... Żadnych rac, żadnych petard czy ganiania się po trybunach. Ale poczuć atmosferę wielkie piłkarskiego spektaklu na miedziowych trybunach... BEZCENNE!