POLKOWICE. Dla Górnika Polkowice był to mecz o przedłużenie nadziei na utrzymanie się w 2 lidze. Dla Polonii , która przed tygodniem zapewniła sobie triumf w lidze był to mecz o... pietruszkę. Czarne Koszule w zmienionym składzie przegrały 0:2 z Górnikiem w Polkowicach, a obie bramki zdobył Mateusz Magdziak, który na kolejny dzień ma zaplanowany własny ślub. – Cieszymy się szczególnie ze względu na niego. Dzisiaj dał chłopakom dużo radości na boisku, a jutro wszyscy idą na ślub i wesele. Można powiedzieć, że zapewnił nam wesoły weekend – cieszył się trener gospodarzy Tomasz Grzegorczyk i dodawał: – Ostatnio mieliśmy wiele smutków, za nami słaby sezon, ale to może być milowy krok w kierunku utrzymania.
W ostatnim meczu Górnik zagra z Garbarnią Kraków, która została już zdegradowana do 3 ligi...