TWARDOCICE. Po ciężkim meczu, na równie ciężkim boisku w Twardocicach, Orzeł Zagrodno zanotował drugą wygraną w sezonie, minimalnie pokonując Huragan Proboszczów. Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, co jednak nie może specjalnie dziwić, bo właściwie wszystkie drużyny rywalizujące z Huraganem na obiekcie Victorii Twardocice mają ogromne problemy ze składną grą. Ostatecznie o triumfie gości zdecydował rzut karny, podyktowany za faul na Grzegorzu Sokołowskim, a pewnie wykonany przez Michała Kaliciaka. W końcówce pierwszej połowy doszło również do sporej kontrowersji, bo sędzia nie uznał gola zdobytego przez Sokołowskiego.
BOLESŁAWIEC. Po tygodniowej przerwie do walki o czwartoligowe punkty wszedł Górnik Złotoryja. I nie było to wejścia ciche, bo podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza wpadli z drzwiami, wyrywając przy okazji futryny. Na przywitanie z nowym sezonem złotoryjanie pokonali BKS Bolesławiec 4:1, choć to beniaminek objął prowadzenie po fatalnym błędzie w obronie gości. Górnik zdołał jeszcze przed przerwą odwrócić losy spotkania, a jego notowania wzrosły jeszcze bardziej, kiedy to w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry czerwony kartonik obejrzał Krzysztof Dmuchowski.
Poprzedni sezon zakończył się dla Orła Wojcieszyn sporym rozczarowaniem, ponieważ klub z gminy Pielgrzymka długo walczył o awans, lecz końcowe rozstrzygnięcia sprawiły, że spadł na najniższy stopień podium i ostatecznie musiał obejść się smakiem. Przed zbliżającymi się rozgrywkami w Wojcieszynie doszło do kilku zmian, które jak pokazują mecze sparingowe, mogą drużynie wyjść na dobre. Nowy szkoleniowiec, Jarosław Konefał, na razie nie chce pompować balonika, choć nie ukrywa, że kadra jego zespołu jest silna i powinna powalczyć o czołowe lokaty.
NOWA WIEŚ GRODZISKA. Pięć lat. Tyle czekają kibice Płomienia Nowa Wieś Grodziska na powrót do A-klasy. Po spadku, wyniki klubu nie napawały optymizmem, więc nikt głośno o awansie nie mówił, jednak w poprzednim sezonie coś drgnęło i Płomień długo dotrzymywał kroku najlepszym. W rundzie wiosennej przyszedł kryzys formy, więc marzenia o promocji do A-klasy trzeba było odłożyć na kolejny rok. Ruchy kadrowe sprawiają jednak, że zespół z Nowej Wsi Grodziskiej nie musi się nikogo obawiać i jeśli solidnie przepracował letnią przerwę – powinien powalczyć o najwyższe cele.
ZAGRODNO. W cieniu inauguracji rozgrywek seniorskich, w sobotę odbył się turniej juniorów starszych o Puchar Wójta Gminy Zagrodno. Do walki o tytuł przystąpiły trzy zespoły młodzieżowe- Orzeł Zagrodno, Olimpia Olszanica i Radziechowianka Radziechów. To właśnie ci ostatni wypadli najlepiej na zagordzieńskim orliku, zgarniając zarówno puchar i medale za pierwsze miejsce oraz nagrodę dla najlepszego strzelca turnieju, którym został Rafał Machaczka, autor trzech goli.
ZAGRODNO. Po wielu ciekawych, obfitujących w masę bramek starciach, pojedynek Orła Zagrodno z Sokołem Krzywa delikatnie zawiódł. Tym razem o wygranej przesądził jeden gol, a klarownych sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele, zwłaszcza w pierwszej połowie. Koniec końców gospodarze z Zagrodna okazali się minimalnie lepsi, o czym przesądziła dobra druga połowa, w której podopieczni Krzysztofa Kaliciaka mieli optyczną przewagę i kilkukrotnie napędzili stracha defensywie Sokoła.
ŚWIERZAWA. Trzeci sezon w klasie Okręgowej może być dla Pogoni Świerzawa tym najcięższym. Nie ukrywa tego nawet trener Arkadiusz Paluch, którego nastrój przed pierwszym meczem z Włókniarzem Leśna poprawiły nieco transfery last minute. Mimo to, faworytem będzie beniaminek, który solidnie wzmocnił kadrę i ma bardzo wysokie aspiracje, chcąc podążyć przetartym przez Victorię Ruszów szlakiem, czyli zdobyć awans już w pierwszym sezonie. Pogoń z nowym zarządem i nowymi nadziejami zrobi, co w jej mocy by kolejny rok pozostać na powierzchni.
ZAGRODNO. Fatalnie zakończył się dzisiejszy sparing pomiędzy Orłem Zagrodno, a GKS-em Warta Bolesławiecka. Tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania, młody golkiper gości niefortunnie uderzył głową w słupek, tracąc przytomność. Spotkania oczywiście nie dokończono, a bramkarza prosto z boiska zabrała karetka pogotowia. W momencie feralnego zdarzenia Orzeł prowadził 3:1.
ZŁOTORYJA. Górnik Złotoryja pokazuje, że przed startem nowego sezonu jest w dobrej dyspozycji. Po wygranych z juniorami Miedzi Legnica i Konfeksem Legnica, zespół Eugeniusza Oleśkiewicza nie dał najmniejszych szans GKS-owi Warta Bolesławiecka. Po golach Mateusza Dudzica, Tomasza Dubowskiego oraz Bartosza Hanieckiego złotoryjanie wygrali 3:0, choć nie był to najwyższy wymiar kary. W szeregach Górnika trwa jednak nasłuchiwanie informacji z DZPN-u, ponieważ po wycofaniu się z IV ligi, nie wiadomo z kim złotoryjanom przyjdzie zainaugurować rozgrywki.
NOWY KOŚCIÓŁ. Kurz po kolejnej odsłonie Tatra Cup już opadł, a dziś organizatorzy zakończyli liczenie pieniędzy zebranych na leczenie sześcioletniego Miłosza Pisarskiego ze Złotoryi. Na konto fundacji, która wspiera chłopca przelano 4250 złotych, co jest rekordem rozgrywanego w Nowym Kościele turnieju. Organizatorzy nie ukrywają swojej radości, jednak Krzysztof Motyl zapowiada, że już rozpoczyna przygotowania do kolejnej odsłony turnieju, w którym jeszcze mocniej ma być zaakcentowany występ dzieci i pomoc potrzebującym.
ROKITNICA. Hegemonia Przyszłości Prusice trwa w najlepsze. Banda Jana Skarbka po raz kolejny udowodniła, że w najbliższej okolicy nie ma sobie równych, dopisując do listy sukcesów triumf w turnieju o Puchar Wójta Gminy Złotoryja. Mimo sporych braków kadrowych, Przyszłość w wielkim finale pokonała po rzutach Huragan Nowa Wieś Złotoryjska, więc z pewnością o zwycięstwo było znacznie trudniej niż przed rokiem, kiedy to żaden z rywali nie potrafił postawić się późniejszemu mistrzowi. Niestety, do Rokitnicy nie dotarła ekipa Wilkowianki Wilków, która odczuwała chyba trudy wczorajszych zmagań podczas Tatra Cup.
NOWY KOŚCIÓŁ. Takie debiuty rozumiemy! Orlik Okmiany po awansie do A-klasy poszedł za ciosem i podczas swojej pierwszej wizyty na turnieju Tatra Cup sięgnął po złoto. Choć początki nie były łatwe, a w finale zawodników musiał wspomóc prezes klubu Mieczysław Kułaga, zespół z Okmian okazał się bezkonkurencyjny. W decydującym spotkaniu mocno osłabiony Orlik pokonał obrońcę tytułu, FK Harrachov. Gościom z Czech, oprócz pucharu za drugie miejsce, przypadła nagroda dla najlepszego zawodnika zawodów, którą zgarnął Vaclav Vesely.
NOWY KOŚCIÓŁ. Pierwsza edycja Tatra Cup Kids za nami. W debiutanckim turnieju najlepsze okazały się ekipy Górnika Złotoryja oraz Zagłębia Lubin. Dzieciaki prowadzone przez braci Łuniewskich mimo przegranej z Football Academy Bolesławiec zdołały zwyciężyć, natomiast „Miedziowi” zdeklasowali swoich rówieśników, notując komplet zwycięstw i kończąc rozgrywki bez ani jednej straconej bramki! Mimo dopiero pierwszej odsłony turnieju dla dzieci, wypadł on co najmniej dobrze. Główni bohaterowie otrzymali pamiątkowe medale, nagrody i poczęstunek, więc wszyscy z Nowego Kościoła wyjechali uśmiechnięci.
NOWY KOŚCIÓŁ. Już jutro czeka nas masa futbolowych emocji spowodowanych szóstą edycją turnieju Tatra Cup. Jak już wcześniej zapowiadaliśmy, w tym roku rozgrywki zostaną zorganizowane dla dwóch grup wiekowych – dzieci i seniorów. W obu bardzo trudno wyłonić faworyta, nawet jeśli swój zespół na Tatra Cup Kids wysyła Zagłębie Lubin. Jeszcze ciężej przewidzieć kto okaże się najsilniejszy wśród starszyzny, ponieważ jak pokazały poprzednie lata, przewidywania rzadko kiedy idą w parze z boiskowymi wynikami.
ZŁOTORYJA. Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice zebrani na stadionie Górnika Złotoryja, gdzie rezerwy miejscowego klubu podejmowały Orła Zagrodno. Ligowi rywale spotkali się po długiej przerwie, rywalizując ze sobą pierwszy raz od czasów gry drużyny z Zagrodna w B-klasie. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do miejscowych, którzy zdominowali zespół Krzysztofa Kaliciaka, obejmując dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron Orzeł się przebudził i odwrócił losy spotkania, jednak w jednej z ostatnich akcji Jakub Radkiewicz zdołał wyrównać stan rywalizacji.
RADZIECHÓW. Po świetnej dla kibiców Radziechowianki Radziechów informacji o utrzymaniu się w A-klasie przyszedł zimny prysznic w postaci lania od GKS-u Iwiny. Gra kontrolna ze średniakiem jeleniogórskiej A-klasy zakończyła się istnym pogromem, bo bramkarz Radziechowianki musiał aż jedenaście razy wyjmować piłkę z siatki. Trener gospodarzy, Krzysztof Kowalczyk, bardzo spokojnie podchodzi do porażki, ponieważ mecz traktował jako jednostkę treningową, a znacznie lepiej możliwości jego zespołu oddadzą kolejne gry kontrolne – z Sokołem Krzywa i rewanż z Iwinami.
WOJCIESZYN. W jednym z dzisiejszych sparingów Orzeł Wojcieszyn podejmował na własnym terenie Burze Gołaczów i pierwszej gry kontrolnej przedstawiciel B-klasy nie będzie dobrze wspominał, bo podopieczni Bogdana Kozłowskiego wygrali aż 7:1, a dwa gole zdobył nowy nabytek gołaczowian – Dominik Baranowski. W obu ekipach przerwa między rozgrywkami przyniosła sporo zmian i jak pokazał dzisiejszy mecz, na razie lepiej wpłynęły one na wyżej notowaną drużynę z Gołaczowa.
ZŁOTORYJA. W Szklarskiej Porębie odbył się już 6. Półmaraton Wielka Pętla Izerska Charakterystyka i położenie trasy biegu wiodącego malowniczymi szlakami Gór Izerskich sprawia, że zawody cieszą się ogromną popularnością. Wiele grup biegowych, które w tym czasie trenuje w Szklarskiej Porębie traktuje bieg jako znakomity budulec formy biegowej przed jesiennymi maratonami. W zawodach które odbyły się na 3 dystansach stanęło ponad 10000 osób.
ZŁOTORYJA. Po ubiegłotygodniowej gierce wewnętrznej, piłkarze Górnika Złotoryja zagrali pierwszy mecz sparingowy, na własnym terenie ulegając Karkonoszom Jelenia Góra 1:3. Już na wstępie trener Oleśkiewicz stwierdził, że wynik jest tu sprawą drugorzędną, co było do przewidzenia, bo zimą mówił to samo, niezależnie czy złotoryjanie gromili Olimpię Kowary czy przegrywali z Piastem Wykroty. Zdecydowanie bardziej szkoleniowca interesowała postawa poszczególnych zawodników, a zwłaszcza tych, którzy do gry w żółto- zielonych barwach są przymierzani.
ZŁOTORYJA. W przyszłym tygodniu kibiców futbolu czeka sporo emocji. W sobotę rozegrany zostanie turniej Tatra Cup, natomiast w niedzielę odbędzie się kolejna edycja rozgrywek o Puchar Wójta Gminy Złotoryja, w którym wystąpi sześć ekip, z broniącą tytułu Przyszłością Prusice na czele. Tym razem gospodarzem zmagań będzie Lechia Rokitnica, walcząca w fazie grupowej z Huraganem Nowa Wieś Złotoryjska oraz Wilkowianką Wilków. Aktualny mistrz zmierzy się natomiast z Iskrą Jerzmanice Zdrój i Lubiatowianką Lubiatów.
ZŁOTORYJA. Grupa V legnickiej B-klasy to grupa jaworsko - złotoryjska. Ze spadkowiczem Zjednoczonymi Snowidza i Lubiatowianką, która miniony sezon spędziła z grupie III B-klasy minimalnie przegrywając walkę o awans... Te dwa zespoły plus Orzeł Wojcieszyn z pewnością powalczą o awans do A-klasy. Start rozgrywek 19 sierpnia br. Czarnym koniem może jednak okazać się Tatra Krzeniów.