WOJCIESZYN. Kibice piłkarscy z Wojcieszyna i okolic nie mogli sobie wyobrazić lepszego początku Majówki. Już jutro, na świetnie przygotowanym boisku Orła dojdzie do arcyciekawego pojedynku, który może mieć ogromny wpływ na losy awansu do A-klasy. Podopieczni Jarosława Konefała podejmą wicelidera z Nowej Wsi Złotoryjskiej, a stawką pojedynku będzie pierwsze miejsce w tabeli. Po siedemnastu rozegranych spotkaniach, obie ekipy mają na swoim koncie po czterdzieści punktów, jednak Orzeł przewodzi, dzięki jesiennemu triumfowi na terenie Huraganu.

ZŁOTORYJA. W niedzielę, 28 kwietnia 2019 roku we Wleniu już po raz 28 wystartował Memoriał uliczny im. Michała Fludra. W tym roku, ze względu na trwające roboty budowlane związane z rewitalizacją Rynku 10 kilometrowa trasa biegu była częściowo zmieniona. Zmiana trasy nie wpłynęła na frekwencję. W biegu wystartowało ponad 100 osób.

ZŁOTORYJA. Odbyła się 4 konkurencja XI Edycji Otwartej Ligi Amatorów Wieloboju Sportowego OLAWS - STRZELECTWO. Zawody odbyły się na zaprzyjaźnionej strzelnicy sportowej Klubu Sportowego "Agat" przy Pl. Lotników Polskich. W skład tej konkurencji wchodziły dwie podkonkurencje: strzelanie z pistoletu i strzelanie z karabinka. Suma punktów uzyskanych z tych dwóch strzelań decydowała o zwycięstwie. Do rywalizacji przystąpiło 13 zawodników i 6 zawodniczek.

ZŁOTORYJA. Bez wątpienia miesiąc maj w naszym regionie upłynie od znakiem liczących się imprez biegowych. W Ścinawie już po raz IV wystartuje Bieg Łabędzi na trasie 9 km (12 maja), a 25 maja najlepsi biegacze uliczni zjawią się w Złotoryi by stanąć na starcie w II-im biegu Złota Dycha. Powodzenie przed rokiem pierwszej Złotej Dychy okazuje się być skutecznym magnesem dla gwiazd polskich biegów. W tegorocznej edycji wiadomo już na pewno iż na trasie pojawi się Olimpijka z Pekinu - Anna Rostkowska. I jej uliczny pojedynek z Anną Ficner z OLAWSA Złotoryja już działa na wyobraźnię koneserów ulicznego biegania... Przed rokiem złotoryjanie okazali się być bardzo "gościnni" i najlepszy ze złotoryjskich biegaczy Maciej Dawidziuk finiszował na 5 miejscu w gronie 240 startujących...

ZŁOTORYJA.  Wczoraj informowaliśmy o zmianie rywala dla Michała Michalskiego, a dziś prezentujemy krótką rozmowę z pochodzącym z Wilkowa fighterem. Zawodnik federacji KSW nie ukrywa, że kontuzja Milosa Janicia nieco skomplikowała jego przygotowania, ale mimo to, w starciu ze Savo Laziciem będzie w dobrej formie. Michalski odniósł się również do dalszej współpracy z największa organizacją MMA w Polsce oraz opowiedział o swoich najwierniejszych kibicach, wspierających go podczas walk w całym kraju.

Michał Michalski specjalnie dla e-legnickie.pl w rozmowie z Dawidem Graczykiem.

ZŁOTORYJA. KSW 48 za pasem, a Michałowi Michalskiemu na ostatniej prostej zmienił się przeciwnik. Z powodu kontuzji, ze starcia musiał zrezygnować Milos Janicić, ale miejsce 21- letniego zawodnika zajął inny Czarnogórzec – Savo Lazić. Nowy rywal Michalskiego ma 30 lat i w zawodowej karierze stoczył czternaście walk, dziesięć z nich wygrywając, z czego sześć już w pierwszej rundzie! „Hitman” w przeszłości walczył dla czołowej bałkańskiej federacji – Megdan.

WOJCIESZYN. Zapowiadany przez nas sparing pomiędzy Orłem Wojcieszyn, a Kuźnią Jawor mógł podobać się kibicom. Choć grano w środku tygodnia, obaj trenerzy wytoczyli najcięższe działa, bo w ekipie Piotra Przerywacza obejrzeliśmy między innymi Patryka Borka, Rafała Majkę czy Marcina Bagińskiego, czyli zawodników, mających ogromny wpływ na rezultaty jaworzan. Choć kultura gry i posiadanie piłki było zdecydowanie po stronie Kuźni, Orzeł na pewno nie ma się czego wstydzić, stawiając trudne warunki wyżej notowanemu rywalowi.

WOJCIESZYN. Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Legnicy, przy układaniu ligowego terminarza na rundę wiosenną, zadecydował, że zespoły z B-klasy i Okręgówki w świąteczny weekend będą miały wolne. Nie wszyscy jednak mają zamiar wypoczywać, bo walcząca o awans do IV ligi Kuźnia Jawor, zaproponowała grę niedawnemu rywalowi swoich rezerw – Orłowi Wojcieszyn. Choć mecz zaplanowano na czwartek, w Wojcieszynie doszło do błyskawicznej mobilizacji, ponieważ podopieczni Jarosława Konefała dawno nie mieli okazji zmierzyć się z tak silnym rywalem, nawet towarzysko.

CZAPLE gm.PIELGRZYMKA. Od kilku lat Czaple są jedną z intensywniej rozwijających się wsi w okolicy, więc nikogo nie powinno dziwić, że zaplanowano tam aktywne zakończenie Majówki. Założyciel grupy Biegusy Czaple, Tomasz Ślusarczyk, wraz z radnym Krzysztofem Sabadachem postanowili ściągnąć do Czapli miłośników sportu, organizując biegi dla dzieci oraz mecz piłkarski. Areną zmagań ma być nieco zapomniane boisko miejscowego LZS-u, który rozwiązano blisko cztery lata temu, a na zielonej murawie zobaczymy zawodników zasłużonych zarówno dla klubu jak i całej gminy Pielgrzymka.

PIELGRZYMKA. Niezbyt ciekawe informacje docierają do nas z Pielgrzymki. Tamtejszy Fenix trwającego sezonu nie może zaliczyć do udanych, bo po dziewiętnastu meczach, z dorobkiem siedmiu punktów zamyka ligową tabelę. Największą bolączką zasłużonego klubu są nawarstwiające się problemy kadrowe, które apogeum osiągnęły w ostatni weekend, kiedy to zawodnicy nie wyszli na drugą połowę meczu z Orlikiem Okmiany i Wydział Gier najprawdopodobniej ogłosi rozstrzygnięcie walkowerem.

ZŁOTORYJA. W Warszawie odbyła się jedna z największych imprez biegowych w Polsce - Orlen Warsaw Marathon zwana nieoficjalnie Narodowym Świętem Biegania. W samym maratonie do mety dotarło 4996 osób. 7217 biegaczy ukończyło bieg OSHEE na 10 km. Do tego tysiące osób wystartowało w Charytatywnym Marszobiegu i Biegach dziecięcych pod egidą PZLA. Organizatorzy oceniają, że w całym weekendzie z ORLEN Warsaw Marathonem wzięło udział 20 tys. osób!

WOJCIESZYN. Dzisiejszy mecz na szczycie V grupy B-klasy mógł się podobać kibicom. Po ubiegłotygodniowej porażce w Rokitnicy, Orzeł Wojcieszyn na własnym terenie podejmował rezerwy Kuźni Jawor i choć gospodarze jeszcze w pierwszej połowie mogli wybić rywalom z głów nadzieję na dobry wynik, to u podopiecznych Jarosława Konefała szwankowała skuteczność. Goście wykorzystali niemoc strzelecką Orła, obejmując prowadzenie, jednak miejscowi w porę wrócili do gry, ostatecznie zwyciężając 6:2. Jednym z ojców tego arcyważnego zwycięstwa został Artur Mikołajczyk, który dwudzieste piąte urodziny uczcił hat- trickiem w meczu na szczycie.

WOJCIESZYN. Czwarta odsłona zmagań w „ósmej lidze mistrzów” przyniesie bardzo ciekawe spotkanie, które może mieć ogromny wpływ na układ sił w V grupie B-klasy. Mający chrapkę na awans Orzeł Wojcieszyn podejmie przed własną publicznością nieobliczalne rezerwy Kuźni Jawor. Goście niedzielnego spotkania zajmują obecnie trzecie miejsce, a ewentualne zwycięstwo pozwoli im wskoczyć na drugą lokatę. Orzeł musi wygrać, bo margines błędów został już wiosną wykorzystany i każda kolejna strata punktów może na mecie być bardzo kosztowna...

NOWA WIEŚ ZŁOTORYJSKA. O pięknie futbolu w niższych ligach może świadczyć sytuacja z V grupy legnickiej B-klasy, gdzie na fotelu lidera zimował Orzeł Wojcieszyn i to jemu dawano największe szanse na awans. Sam, w przedsezonowych zapowiedziach spodziewałem się spokojnego marszu Orła do A-klasy, jednak teraz musze posypać głowę popiołem. Wystarczyły trzy kolejki i z dwóch punktów przewagi, zrobiły się trzy „oczka” straty! W najlepszej sytuacji jest obecnie Huragan Nowa Wieś Zlotoryjska, który bez zbędnego szumu wykorzystał potknięcia niedawnego lidera i wskoczył na pierwsze miejsce.

JERZMANICE ZDRÓJ.  We Wrocławiu odbyły się IX Mistrzostwa Polski Nauczycieli w Wyciskaniu Wielokrotnym Sztangi Leżąc. Zawody zostały rozegrane w czterech kategoriach: Open Mężczyzn (ciężar sztangi 100 kg), Open Mężczyzn (ciężar sztangi 50 kg), Open Kobiet (ciężar sztangi 25 kg) i Drużynowej. Ogromny sukces odnieśli siłacze  pracujący z młodzieżą w w Zakładzie Poprawczym w Jerzmanicach Zdroju.... Konkurencja polega na tym, że zawodnik (zawodniczka) przyjmuje pozycję w leżeniu tyłem na ławeczce płaskiej, na sygnał sędziego opuszcza sztangę do klatki piersiowej (kontakt sztangi z ciałem zawodnika) i wykonuje uniesienie sztangi do pełnego wyprostu rąk w stawach łokciowych.

ZAGRODNO. Przed dzisiejszym meczem pomiędzy Orłem Zagrodno i Fenixem Pielgrzymka, w obu obozach humory nie były najlepsze. Gospodarze po dwóch porażkach wywieźli jeden punkt z Lipy, natomiast Fenix zanotował komplet porażek. Drużyna z Pielgrzymki zaczęła zdecydowanie lepiej, błyskawicznie obejmując prowadzenie i stwarzając kilka dobrych okazji, jednak w ostatecznym rozrachunku górował Orzeł, który z minuty na minutę przejmował inicjatywę, ostatecznie zwyciężając 5:1.

ZŁOTORYJA. 500 biegaczy wystartowało w 7 Półmaratonie Jeleniogórskim i Jeleniogórskiej Dziesiątce. Pierwsze miejsca w biegu na dystansie 21 kilometrów i 197metrów zajęli reprezentanci Ukrainy: Paulo Veretskii 1:11:25 i Valentina Kiliarska 1:28:52  W grupie 500 zawodników, którzy brali udział w biegu byli również złotoryjanie.

ZŁOTORYJA. Po bezbramkowym remisie w Ruszowie, Górnik Złotoryja powtórzył ten rezultat przed własną publicznością, dzieląc się punktami z Prochowiczanką Prochowice. Choć gospodarze z gry mieli nieco więcej, to podopieczni Jarosława Pedryca stwarzali groźniejsze okazje i gdyby Rafał Szumański zachował dziś więcej krwi pod bramką Michała Piotrowskiego, beniaminek zgarnąłby komplet punktów.

ZŁOTORYJA. Hitem weekendowej serii spotkań w 4 lidze będzie starcie Górnika Złotoryja z Prochowiczanką. Zarówno podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza jak i Jarosława Pedryca mają już za sobą przymusowe pauzy, spowodowane wycofaniem z rozgrywek Olimpii Kowary. Wiosną zdecydowanie lepiej radzą sobie złotoryjanie, w trzech meczach zdobywając siedem „oczek”. Prochowiczanka zdołała wywalczyć tylko jeden punkt, jednak miała nieporównywalnie cięższy terminarz.

ŚWIERZAWA. W przedsezonowych rozmowach, Pogoń Świerzawa była wymieniana jako jeden z poważniejszych kandydatów do opuszczenia jeleniogórskiej klasy Okręgowej. Niedawna rewelacja tych rozgrywek ma wąską kadrę, zimą nie przeprowadziła żadnych transferów, a dodatkowo z klubem miał się pożegnać Piotr Gajek. Ostatecznie napastnik postanowił wspomóc kolegów w walce o zachowanie ligowego bytu, a Pogoń zdaje sobie kpić z kibicowskich typów, wygrywając oba wiosenne spotkania.