LUBIN. Po fatalnym finiszu na koniec 2022 roku Miedziowi zatrudnili w roli szkoleniowca Waldemara Fornalika( pierwszy klub spoza Górnego Śląska0 a ten już w pierwszym oficjalnym meczu dał odpowiedź na pytanie: co to znaczy "Waldek King"? Okazało się nawet pod presją derbów można tak poukładać zespół iż ten w stolicy Dolnego Śląska wystąpił w roli PROFESORA dla bezbarwnych, zagubionych zawodników Śląska. Miedziowi okazali się mistrzami kontr a Jasmin BURIĆ pokazał, że potrafi mieć nerwy ze stali i wygrał pojedynek na 11 metrze z Olsenem... - Nieczęsto wygrywa się w meczach derbowych 3:0, gratuluję drużynie konsekwencji w grze i nastawienia. Myślę, że skuteczności i pomysłu też. Na pewno bramki decydują czy mecz się wygrywa, czy nie, jednak ta nasza konsekwencja, czasami nawet cierpienie w grze defensywnej powoduje, że przeciwnik ma problemy ze strzeleniem bramki. Strzeliliśmy trzy gole, przynajmniej jeszcze dwa mogliśmy zdobyć. Tak się nie stało, ale to nie jest w tej chwili najistotniejsze. Najważniejsze, że to, co pokazywaliśmy w wielu fragmentach gier kontrolnych, zostało przełożone na ten mecz ligowy. Oczywiście nie popadamy w jakąś super euforię. Cieszymy się, to jest naturalne – zdobyliśmy 3 punkty w derbowym meczu otwarcia. Myślę, że to jest bardzo istotne, szczególnie w sytuacji, w jakiej Zagłębie było i jest, bo w dalszym ciągu różnice między strefą spadkową a drużynami znajdującymi się na bezpiecznych pozycjach nie są duże. A więc początek świetny, ale tak jak mówię – nie zachłystujemy się tym zwycięstwem - powiedział po meczu Waldemar FORNALIK.