LUBIN. Kilka tysięcy przyborów szkolnych trafi w najbliższych dniach do potrzebujących dzieci w całym regionie. Zagłębie Lubin zakończyło właśnie drugą edycję akcji „Szkoła będzie wesoła”, której wynik może robić wrażenie. Dziękujemy wszystkim darczyńcom oraz partnerom akcji!

ZŁOTORYJA. W naszej przedmeczowej zapowiedzi, trener Kazimierz Melski powiedział, że choć jego zespół nie będzie faworytem w starciu z rezerwami Górnika Złotoryja, to zrobi co w jego mocy, by urwać punkty liderowi. Szkoleniowiec i zawodnicy KS-u Winnica wywiązali się z obietnicy w stu procentach, bo choć początkowo złotoryjanie prowadzili grę, gole zdobywali zawodnicy nowopowstałego zespołu. Górnikowi nie pomogła ani obecność zawodników występujących na czwartoligowych boiskach, ani czerwona kartka dla jednego z rywali otrzymana kwadrans przed końcem spotkania.

REGION. Nie brakowało emocji na ligowych boiskach przed wieczornymi emocjami w TV. Padały rekordy wyników w rundzie jesiennej. Co się dzieje z drużynami? Brak zawodników, wybrali dzisiaj inny sposób na spędzenie soboty czy niedzieli? Jednak powróćmy na niedzielne ligowe boiska. W IV Lidze mocno osłabiona Odra wywozi trzy punkty z Giebułtowa. W Klasie O, Prochowiczanka i Konfeks wygrywają swoje mecze i pewnie przewodzą całej stawce. W Klasie A niespodziewana porażka Rodła Granowice na własnym boisku z Albatrosami z Jaśkowic, a w Klasie B lider grupy 1, Ostaszów gubi 2 punkty w Potoczku, a grupy 5 Górnik II Złotoryja oddaje komplet punktów na własnym boisku drużynie z Winnicy.

POLKOWICE. Koszykarki CCC wciąż nie mogą "odpalić" w lidze... W 4. kolejce Basket Ligi Kobiet CCC Polkowice trafiły na przeciwnika z wysokiej półki i testu nie przeszły. Gospodynie niedzielnego hitowego spotkania - Artego Bydgoszcz - nie dały szansy podopiecznym George Dikeoulakosa i po 40 minutach pokonały rywalki 92:80.

ZAGRODNO.  Przyszłość Prusice udając się do Zagrodna, wiedziała, że swoje spotkanie przegrał lider z Lipy i pojawiła się szansa na zdystansowanie beniaminka. Obie ekipy wystąpiły w dość okrojonych składach, lecz na brak emocji kibice z pewnością nie mogli narzekać. Choć padły tylko dwa gole, sytuacji nie brakowało, a obie ekipy ostatecznie podzieliły się punktami. Ten wynik nieco lepiej powinni przyjąć w Zagrodnie, bo w drugiej połowie zespół Jana Skarbka zepchnął Orła do defensywy, ale szczęście sprzyjało debiutującemu dziś między słupkami Patrykowi Jurasikowi.

LUBIN. Piłkarze Górnika Lubin w niedzielne wczesne popołudnie urządzili sobie prawdziwy trening strzelecki kosztem Fortuny Obora. Miedziowi rozgromili Fortunę 8:2!

MICHÓW. Dwie zupełnie odmienne połowy obejrzeli dziś kibice zebrani na obiekcie Płomienia Michów. W pierwszej części nie było zbyt wielu sytuacji podbramkowych, a kiedy już się nadarzały, stwarzali je gospodarze. Po zmianie stron obie ekipy sprawdzały formę bramkarzy rywala i znacznie lepszą miał stojący między słupkami Bazaltu Piotrowice Ireneusz Rzepka, który mimo wielu prób Płomienia, skapitulował tylko raz. Jego vis a vis aż czterokrotnie musiał sięgać do siatki i beniaminek zanotował piątą porażkę w sezonie.

LEGNICA. Nie będą miło wspominać wyprawy do Legnicy piłkarze Dębu Siedliska. W twierdzy "na Grabskiego" doznali jednej z najwyższych porażek w historii klubu. Konfeks z kolei po 9 kolejkach klasy okręgowej umocnił się na pozycji wicelidera mając już 6 punktów przewagi nad trzecimi w tabeli: Odrą Chobienia i Sparta Rudna. Konfeks wciąż bez porażki w lidze, a Dębowi bez... remisu po 9 kolejkach.

LEGNICA. Deszczowa pogoda dla wielu zawodników w czasie Półmaraton Legnickiego była idealna. Sporo osób pobiło swoje rekordy życiowe. Po minach biegaczy było widać, że cieszą się z trasy, jaką zaplanował OSiR Legnica.

LEGNICA. Kolejny Półmaraton Legnicki dobiegł końca. Na liście startowej było 567 zawodników, jednak trochę mniej wystartowało, a ukończyło 397 osób. Zwyciężył Siergiej Krowlajdis z Ukrainy. Wśród kobiet triumfowała złotoryjanka Anna Ficner. Sprawdź, czy jesteś na zdjęciach z trasy.

LEGNICA. Startował w Moskwie biegnąc pod oknami Putina, startował w "Małej Moskwie" na oczach... prezydenta Legnicy. O kim mowa? Robert KURIATA, organizator życia biegowego w Złotoryi, założyciel Złotoryjskiej Ligi Biegowej, uczestnik największych imprez biegowych w Polsce i w Europie. Z czasem 1 godzina 23 minut złotoryjanin zajął 15 miejsce. - Bardzo fajna, ale i technicznie trudna trasa w legnickim parku. Typowy terenowy cross, a pogoda, deszcz sprawił iż nie była to łatwa trasa. Nastawiłem się na walkę z jaworzaninem Andrzejem RYDZEM, ale w którymś momencie mi "odjechał". Mój czas odbiega od mojego rekordu życiowego, ale w tym roku naprawdę dużo startuje i gdzieś mi brakuje tej świeżości, szybkości. A ponadto byłem wczoraj na chrzcinach wnuka więc dzisiaj gdzieś mnie przytkało. Ale generalnie bardzo fajna impreza chociaż biegacze zdecydowanie bardziej lubią jednolitą trasę, a nie okrążenia.

LEGNICA. W hali sportowej Zespołu Szkół Integracyjnych pod patronatem Prezydenta Miasta Legnicy odbył się Ogólnopolski Turniej Niesłyszących w Siatkówce Oldbojów od 35 roku życia. Organizatorami zawodów był Polski Związek Niesłyszących, Wrocławski Klub Sportowy Niesłyszących „Świt” Wrocław.

LEGNICA. 400 biegaczek i biegaczy stanęło na starcie XXX Półmaratonu Legnickiego. Dystans 21 kilometrów (3 rundy po legnickim parku z przebiegnięciem przez lekkoatletyczny stadion) najszybciej pokonał Ukrainiec Siergiej KROWLAJDIS w czasie 1 godzina 15 minut i 11 sekund. Wyprzedził Marcina Pawłowskiego z OLAWSA Złotoryja o 10 sekund. - Ukrainiec uciekł mi na 50 metrów w momencie kiedy piłem wodę i potem pilnował tej przewagi - mówił na mecie zadowolony Marcin Pawłowski. - Miejsce dla mnie nie było w tym momencie ważne - liczy się fakt pobicia rekordu życiowego. Chciałem na długim finiszu zaatakować, ale się rozpadało, było ślisko i nie chciałem ryzykować upadku grożącego kontuzją.

LEGNICA. Zaledwie 30 osób stanęło na starcie Biegu Rodzinnego na 1 milę, rozgrywanego w ramach legnickiego półmaratonu. Biegano na 1 milę z finiszem na bieżni stadionu lekkoatletycznego. Sprawą drugorzędną był wynik, a liczył się sam udział w biegu.

REGION. AKS skrzętnie wykorzystał sytuację, iż lider Apis gra dopiero jutro i wskoczył na fotel lidera po zwycięstwie 3:0 nad Orla Wąsosz na własnym boisku. Podobnie Orkan, zbliżył się do czołówki wygrywając u siebie z najsłabsza ekipa ligi Olimpia Kamienna Góra także 3:0. Bez niespodzianek w Klasie O. Wygrały swoje mecze obie ekipy z Przemkowa. Z kolei Legnickie Pole rozbiło Grom. W Klasie A grupa 2 pewne zwycięstwo lidera Sparty Parszowice na wyjeździe w Parku Targoszyn, a w grup[ie 3 pierwsza i to jaka porażka Lidera z Lipy na boisku w Krzywej z Sokołem. 

KRZYWA. Kapitalny początek w wykonaniu LZS-u Lipa był sporym zaskoczeniem, nie tylko dla obserwatorów III grupy legnickiej A-klasy. Wiadomo było, że efektowna seria wreszcie się skończy, jednak nikt chyba niespecjalnie wierzył, że przerwie ją Sokół Krzywa, zwłaszcza w takim stylu! Gospodarze wygrali 5:0, momentami spychając aktualnego jeszcze lidera do rozpaczliwej defensywy. Świetną robotę wykonali również rezerwowi, odbierając Lipie jakiekolwiek nadzieję na wywiezienie z Krzywej korzystnego wyniku. Lipa przegrywając straciła miano jedynej niepokonanej drużyny w 2017 roku na Dolnym Śląsku!

KUNICE. Miejscowa Mewa pokonując beniaminka A-klasy Krokus Kwiatkowice umocniła się na podium ścigając Spartę Parszowice, która w sobotę rozprawiła się z Parkiem Targoszyn (4:1). - Chcemy wygrywać i cieszyć się piłką - zapewniał prezes Mewy Leszek MIELNICZUK. - Nie pompujemy balonika. Jak się nie uda w tym sezonie to będzie awans celem nr 1 w przyszłym sezonie. W tej chwili myślimy nad sprawą ogrodzenia całego boiska i pozyskaniem terenów pod boisko treningowe. Piłkarze wiedzą co mają robić. 

BIENIOWICE. Piłkarze Kuźni Jawor szybko otrząsnęli się po porażce na swoim boisku z Konfeksem pokonując w Bieniowicach słabiutką w tej rundzie Kaczawę 5:2 (3:1). Pięć goli dla Kuźni zdobył Marcin BAGIŃSKI! Co ciekawe w dotychczasowych ośmiu meczach jesieni Bagiński zdobył tylko trzy bramki. Strzelając pięć goli Kaczawie w tempe pendolino włączył się do walki o koronę najlepszego snajpera klasy okręgowej...

JAWOR. Siatkarki 2-ligowej Olimpii od wygranej rozpoczęły ligowy sezon. W jaworskiej hali podopieczne Leszka Chrzanowskiego pewnie i na luzie pokonały Sokół 43 Katowice 3:0 (25:20, 25:18,25:18). Po meczu sukcesu jaworskim siatkarkom osobiście gratulowała posłanka Elżbieta WITEK, szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło. Sympatia Elżbiety Witek do siatkówki znana jest nie od dzisiaj. Nie tak dawno dzięki staraniom posłanki Witek o Olimpii pamiętała Fundacja Polskiej Miedzi przekazując konkretne wsparcie finansowe...

Siatkarką meczu została ikona jaworskiego klubu Anna KULBIDA.

LEGNICA. Siatkarze Ikara Legnica rozpoczęli sezon na siatkarskim, 3-ligowym parkiecie pokonując absolutnego beniaminka - FIUKA Średzianina Środa Śląska 3:1 (20:25, 25:13, 25:19, 25:18). - Też nie zakładałem porażki w pierwszym secie chociaż spodziewałem się zaciekłej walki - mówił Paweł MURDZA, trener Ikara. - Rywal debiutuje w 3 lidze i chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Nam troszkę udzielił się stres, bo media troszkę pompują ten balonik dotyczący awansu i graliśmy jak graliśmy. W drugim secie po pierwszych złych zagraniach szybko złapaliśmy rytm grania.